Autor Wiadomość
Marta
PostWysłany: Pią 8:56, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Admin, a pofatygowałeś się na zebranie Zarządu żeby wyartykułować swój sprzeciw wobec przyjęcia przez nich wyjaśnień Mennicy? Bo jak nie, to wiesz... do ironii moim zdaniem nie masz prawa.
A skoro się pofatygowałeś i Cię zlali, to zostaw na ochronie petycję z prośbą o wezwanie specjalisty i dokonanie pomiarów - chętnie podpiszę.
Admin
PostWysłany: Pon 17:39, 04 Wrz 2006    Temat postu:

A zapachy płyną sobie nadal i nic i nikt ich nie powstrzyma.
Marta
PostWysłany: Śro 14:19, 16 Sie 2006    Temat postu:

Pl - jakbyś pisał petycję w sprawie do zarządu, to daj proszę znać, chętnie się podpiszę, choć przenikanie zdarza mi się względnie rzadko. Jednak sprawę konieczności rozszczelniania okien od sparwy dopuszczalnej mocy wyciągu kominów kuchennych rozdziel. Zaniedbanie przez developera instalacji nawiewników to jedno, a zdiagnozowanie przyczyny przenikania zapachów to drugie. Z autopsji wiem, że Zarząd niechętnie wydaje pieniądze wspólnoty na zewnętrznych specjalistów od diagnostyki, woli dać wiarę MI, że wyciągi kuchenne mają za dużą moc.
Ze swojej strony radzę Ci abyś sprawdził czystość swojej klapki w wyciągu kuchennym. Moja wcześniej się jakoś tak zastała, że praktycznie się nie ruszała (a powinna), podobne zjawisko mieli w Administracji. Poszturaj ją trochę, zobacz czy pomoże. Może ludzie teraz na wakacjach są, ale wydaje mi się, że teraz jest u mnie lepiej...
Admin
PostWysłany: Śro 9:43, 16 Sie 2006    Temat postu:

Sprawa przenikania zapachów dotychy znacznej większości mieszkań.
Pisanie tutaj na forum co zarząd mógłby lub powinien zrobić nie skutkuje niczym. Dlatego proponuję Ci pl abyś oficjalnie wystąpił do zarządu i na piśmie przedstawił swój poglad na sprawę oraz zapytał co zarząd zamierza. Gdy otrzymasz odpowiedź, daj nam proszę tutaj znać.
Ustne wypowiedzi zarządu lub administracji nie mają podstaw do budowania na ich podstawie opinii.
Mam nadzieję, ze wiesz kto jest w zarządzie i gdzie go znależć.
pl
PostWysłany: Śro 0:02, 16 Sie 2006    Temat postu:

W czym tak na prawde tkwi problem? Rozumiem, ze: przeniknie smrodu jest faktem i jest ono uciazliwe przynajmniej dla niektorych mieszkancow (wiec nie jest problemem indywidualnym) oraz ze MI cos w tej sprawie moze zrobi, ale nie wiadomo kiedy i czy w ogole.
Czy to oznacza, ze problem jest nie do rozwiazania?
Moze zarzad moglby chociaz zasiegnac opinii jakiegos specjalisty (niezaleznego od MI), zeby bylo wiadomo, jakie mamy opcje rozwiazania problemu i ile one by kosztowaly. Moze zmiana klapki wystarczy, ale nie chcialbym sie dowiedziec, ze jednak nie wystarczy, po rozwaleniu podwieszanego sufitu, zeby sie do niej dostac.
Czy planowane sa w tej sprawie jakies wspolne dzialania (tzn. dzialania zarzadu) oprocz oczekiwania na to, co laskawie MI zrobi w nie dajacej sie blizej przewidziec przyszlosci?

PZDR
Admin
PostWysłany: Wto 22:34, 15 Sie 2006    Temat postu:

pl napisał:
Wiem natomiast, ze gdy sasiad smazy schabowe, to tak jakbym ja to robil.


Mój sąsiad ma zwyczaj ok godz. 22 smażenia kiszonej kapusty, kaszany, słoniny z cebulą lub innej atrakcyjnej potrawy.

Miałem kurtuazyjną wizytę członka , który ogarniety przez (dla mnie uciążliwe) kuchenne zapachy mojego sąsiada, wykrzyknął "ależ u pana apetycznie pachnie"
pl
PostWysłany: Wto 17:18, 15 Sie 2006    Temat postu:

Witam,
To co wisialo na tablicy ogloszen nie bylo wyjasnieniem MI tylko jej stanowiskiem w tej sprawie. Zarzad jest w tej szczesliwej sytuacji, ze zna jakies argumenty MI, ktore go mogly przekonac. Ja ich nie znam. Wiem natomiast, ze gdy sasiad smazy schabowe, to tak jakbym ja to robil. I nie sadze, zeby MI mogla cos w tej sprawie zmienic swoimi argumentami.
Nic to, przeciez zawsze mozna rozszczelnic okna Wink

PZDR
Marta
PostWysłany: Wto 13:05, 15 Sie 2006    Temat postu:

Owszem,

z tego co wiem, zarząd akceptuje wyjaśnienie Mennicy co do dopuszczalnej mocy wyciągów.
Admin
PostWysłany: Pon 16:26, 14 Sie 2006    Temat postu:

pl napisał:
...Trudno rowniez powaznie traktowac zalecenie, zeby nie stosowac wyciagow o wydajnosci wiekszej od 100 m3/h... Jesli instalacja jest niewlasciwa, to odpowiada za to projektant (i sprzedawca czyli developer). A ze jest niewlasciwa, wie kazdy, kto ma nos.


Temat zapachów ciągnie się od bardzo dawna.
Były różne koncepcje ( info z zasłyszenia):
1. Mennica będzie kuć ściany i wymieniać rurę na inną, z większą średnicą lub
2. Mennica zastosuje rabat i zostawi budynek z wadą lub
3. Zainstaluje na dachu specjalne wentylatory aby podnieść wydajność lub
4. Będą zmieniać klapki na szczelne

W tej chwili sprawa raczej nie do ruszenia, gdyż zarząd wywieszając info raczej stoi na stanowisku, że wszystko jest w porządku.
pl
PostWysłany: Pon 1:37, 14 Sie 2006    Temat postu:

Witam,

Wyjasnienia Mennicy Invest w tej sprawie sa powalajace. Tlumaczac na polski: "wez se czlowieku wywietrz chalupe jak ci smierdzi i nie uzywaj wyciagu, gdy sam gotujesz, zeby nie smierdzialo innym".
Doplyw powietrza przez okno jest potrzebny kiedy pracuje wyciag w moim mieszkaniu. Kiedy smrod "wchodzi" przez instalacje od sasiadow, "rozszczelnienie" okna nie wepchnie go z powrotem do rury. Co najwyzej da mu mozliwosc opuszczenia mojego mieszkania. Ale uzywanie wyciagu nie polega na tym, zeby wietrzyc wlasne mieszkanie przez okna sasiadow!
Trudno rowniez powaznie traktowac zalecenie, zeby nie stosowac wyciagow o wydajnosci wiekszej od 100 m3/h. Skoro w budynku sa mieszkania z kuchniami 10 m2 lub wiecej, to instalacja powinna umozliwic skuteczne odprowadzenie z nich "zapachow" (a do tego potrzebna jest wieksza wydajnosc), szczegolnie, ze niektore kuchnie nie maja wlasnych okien. Jesli instalacja jest niewlasciwa, to odpowiada za to projektant (i sprzedawca czyli developer). A ze jest niewlasciwa, wie kazdy, kto ma nos.
Nie przecenialbym znaczenia "klapek" we wnetrzu instalacji - nos czlowieka jest bardzo czuly wiec klapki musialyby byc calkowicie hermetyczne, zeby spelniac swoje zadanie. To czego brakuje, to nie klapki, tylko "cug" (albo "oddzielna rura dla kazdego", jak mawial Sofronow).

PZDR
Hipson
PostWysłany: Wto 20:10, 09 Maj 2006    Temat postu:

Sprawa jest w ogole na liscie usterek zgloszonych do Mennicy. Zobaczymy jutro co oni na to....
Marta
PostWysłany: Wto 14:27, 09 Maj 2006    Temat postu:

Taką też opinię słyszałam od E.I - ze Mennica nie zainwestowała i te jakie mamy są po prostu cały czas otwarte (tanie, byle jakie). Sprawdzę u siebie stan tej klapki, zobaczymy.
Hipson
PostWysłany: Wto 13:55, 09 Maj 2006    Temat postu:

W sprawie smrodow: sprawdzono. Piony "okapowe" sa pionami nadcisnieniowymi gdze nadcisnienie jest wytwarzane przez pracujace wyentylatory okapow. Brak jest na dachu wentylatora "wyciagajacego" gazy z tych pionow. Problem jest w klapach zwrotnych instalowanych na dojsciu rury do okapu. Sa one kiepskiej jakosci, klapki zwrotne sie blokuja i sa nieszczelne. Wyjsciem moze byc albo wymiana tych klap zwrotnych na inne (koszt ok 100 zl) albo calkowite przeprojektowanie instalacji poprzez montaz wentylatorow na pionach ale mi jako laikowi nie wypowiadac sie na temat mozliwosci i poprawnosci tego typu rozwiazania. Poki co - proponuje rzeczywiscie sciagnac rure laczaca okap z pionem i sprawdzic stan klapek zwrotnych, moze wystarczy je tylko oczyscic z nalotu i beda sie poprawnie zamykaly????
col
PostWysłany: Pią 14:06, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Admin napisał:
Hipson napisał:
..Sprobuj czy smrod nie zginie jak wlaczysz wlasny okap....
Daj znac jak eksperyment...


Smród jak najbardziej ginie, ale Hipson nie tędy droga... Idea


Niestety smród nie zginął, gdyż wentylacja w mojej kuchni ma dwa wejścia - okapu i na ścianie.
Jak mocno włączyłem wyciąg w okapie to zaczęło śmierdzieć z końcówki na ścianie Sad
Nie znam się na tym i nie wiem czy to mozna poprawić, ale sytuacja bywa uciążliwa - mocno zależy od tego co gotuje sąsiad.
Domyślam się, że proste sprawdzenia typu "zaleganie zdechłej kawki w rurze" zostały wykonane i żeby coś porządnie poprawić trzeba porządnie zainwestować, a z tym zawsze jest problem.
Trochę mało się ostatnio interesowałem dyskusją na forum a widzę, że się bardzo rozwinęła. Będę uważniejszy na przyszłość.
Hipson
PostWysłany: Czw 21:42, 27 Kwi 2006    Temat postu:

skoro ten moment jest dla ciebie taki wazny....

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group