| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
   
	
	  
		| Impreza integracyjna. Gdzie? | 
	   
	  
		
		  
			
			  | U Drecha w jego mieszkaniu | 
			  
				
			   | 
			   40%  | 
			  głosów: 2 | 
			 
			
			  | W garażu -1 razem z taxówkarzami | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | Na dachu budynku | 
			  
				
			   | 
			   60%  | 
			  głosów: 3 | 
			 
			
			  | W kanciapie razem z ochroną | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | Na parkingu miedzy samochodami | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | W wynajmowanym lokalu dla administracji | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | W gimnazjum podczas dyskoteki | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | Na balkonie u Ździcha | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
			
			  | Inne propozycje | 
			  
				
			   | 
			   0%  | 
			  głosów: 0 | 
			 
		   
		 | 
	   
	  
		| Wszystkich Głosów : 5 | 
	   
	 
	 
   | 
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		
		      Admin 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2005 
		          Posty: 120 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Zielony Dom
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pon 22:26, 24 Kwi 2006    Temat postu: Impreza integracyjna. Gdzie? | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				        
 
 
Kto przyjdzie?
 
 
1.  Drech w drelichu
 
2.  Marta z wentylatorem
 
3.  Piotrek z żoną a żona z pretensjami
 
4.  Hipson z dziesięcioma psami w reklamówce
 
5.  Admin z naczyńkiem krwionośnym w .....*
 
6.  Członek z Zarządu o ile nie zapomni i się bedzie na tym znał
 
7.  .....
				    
  Post został pochwalony 0 razy
  Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Wto 10:58, 25 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   | 
        | 
         | 
    
	
		
		      Marta 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 06 Kwi 2006 
		          Posty: 94 
		          Przeczytał: 0 tematów
  
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Wto 9:47, 25 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     ))
 
Kurde, przyjdę z dwoma  )))
 
 
Ale słuchajcie, dach to jest świetny pomysł. Wystawiłam tam raz głowę (w związku z obsesją wentylatorową) i naprawdę jest miło (o ile nie wieje).
 
Nie musi być od razu tańców, bo sądząc po napowietrzeniu dach też może być spaprany, ale posiedzieć, pokontemplować zachód słońca i piwko wypić to można.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      dario99 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 21 Gru 2005 
		          Posty: 16 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Zielony Dom
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10:34, 25 Kwi 2006    Temat postu: Impreza na dachu | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    co do spotkan dachowych.............jestem za:_))))))))..............zastanawiam sie tylko kto to zoorganizuje i kiedy.........mysle ze najwiekszy problem to znajomosc czysto wirtualna;)))))))))..........
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Marta 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 06 Kwi 2006 
		          Posty: 94 
		          Przeczytał: 0 tematów
  
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Wto 11:33, 25 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Yeah...
 
 
Niedługo przyjdzie kryska na matyska i będę musiała zroganizować parapetówę. Może, niejako przy okazji moglibyśmy się spotkać na dachu. Drabinę i klucze od Pana Pawła się weźmie i tyle.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      DRECH 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 24 Kwi 2006 
		          Posty: 40 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Szczecin
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Wto 19:36, 25 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    U mnie spoko. Aczkolwiek jestem za dachem... tylko... Marta + piwko... na pewno nie spadniesz  . A no i jest jeszcze jedna kwestia. Skoro dom zielony (na pewno nie z powodu koloru elewacji) to może imprezka też pewnie na zielono  . 
 
Tylko wezwijmy strażaków zanim jeszcze tam wejdziemy.
 
 
Jeszcze odnośnie "u DRECHa". Jakiś czas temu jakaś sąsiadka (nie wiem, nie ja otwierałem) regulranie nas odwiedzała i pytała, czy to nie u nas ktoś w nocy czymś wali. Chyba bidulka miała jakieś zwidy. Bo u nas nic nie było nawet słychać  . 
 
 
I inny kwiatek. Zaraz jak się tu wprowadziliśmy trza było przywieźć troszkę mebelków i dało się to tylko wieczorem (nie wnikajmy w powody). Oczywiście ustawianie mebli super ciche nie jest, więc zaraz przybiegła jakaś kobicina, która polskiego za bardzo nie kumała. Przybiegła zaspana... i jedną ręką pokazywała na budzik, który trzymała w drugiej. 
 
Nie wiedziałem, czy potrzebuje pomocy w nastawieniu, czy tyko trzeba nakręcić  .
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Marta 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 06 Kwi 2006 
		          Posty: 94 
		          Przeczytał: 0 tematów
  
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Wto 20:58, 25 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    @Dr Ech
 
Ale nie dajesz potomstwu grać w piłkę i jeździć na rowerku po mieszkaniu?  
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Marta 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 06 Kwi 2006 
		          Posty: 94 
		          Przeczytał: 0 tematów
  
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Czw 22:28, 27 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Przemyślałam sprawę i wycofuję się z dachu - istnieje niebezpieczeństwo, że któryś z wentylatorów zostanie naruszony i jeszcze jeden będzie mi buczał  
 
Ale możnaby jeszcze w drugiej klatce na 7-mym piętrze przy oknach. Fajnie tam widać Pałac Kultury wieczorem. Jak nie to głosuję na balkon - swój lub Zdzicha.
 
(Admin, dlaczego ryjki w moich wpisach są takie kołozębate?)
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Admin 
		      
		          Administrator 
		          
  
		          Dołączył: 16 Gru 2005 
		          Posty: 120 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Zielony Dom
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 8:51, 28 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    A ja proponuję, garaż na poziomie -1, w cichym kąciku pod ścianą, z panami taxówkarzami. Papierosy i wódeczka zapewnione   .
 
Mają tego w bagażnikach pod dostatkiem. Od czasu do czasu wpadnie ochroniarz, strzeli pięcdziesiąt gram i pójdzie dalej ochraniać    
 
 
Brakuje jeszcze tylko   
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Hipson 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 04 Lut 2006 
		          Posty: 78 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Zielony Domek
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 9:07, 28 Kwi 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Mysle, ze music zapewnia nam rozliczne autoalarmy...
 
Dach raczej odpada bo jeszcze wpadniemy Marcie do domu przez wentylator i bedzie parapetowa niepsodziewana...
 
Buuuuu, w Lolku psow nie maja....
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      DRECH 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 24 Kwi 2006 
		          Posty: 40 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: Szczecin
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pon 22:39, 08 Maj 2006    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Marta: Jakiemu potomstwu? Wprawdzie ostatnio piłkę znalazłem... za łóżkiem... i nadal nie mam pojęcia jak i skąd i wogóle, ale rowerek to jednak został w Szczecinie. Warshaffka raczej nie sprzyja normalnemu życiu. Ciekaw jestem ile tu jest procent powietrza w zanieczyszczeniach.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		 |